
ODESZLI Ś.P.JÓZEF PALIŃSKI I Ś.P. STANISŁAW SAŁAGAJ
28.01.2013
W dniu 19 stycznia 2013 roku zmarł w wieku 90 lat były jeździec i trener koni wyścigowych
Józef Paliński.
Karierę jeździecką rozpoczął w 1937 roku a zakończył w 1968 roku, wygrywając 499 gonitw. Dosiadał koni w gonitwach płaskich i płotach. Największym jego sukcesem jeździeckim było wygranie Wielkiej Warszawskiej Jubileuszowej w 1966 roku na og. Cross. Pracę trenera koni wyścigowych rozpoczął w 1970 roku a zakończył w 1987 roku ze względów zdrowotnych. Trenował konie w stajni pod nazwą Kozienice, ale konie pochodziły z różnych stadnin. W ciągu stosunkowo krótkiej pracy trenerskiej odniósł duże sukcesy. Ogółem konie przez Niego trenowane wygrały 483 gonitwy w kraju i zagranicą. Największe sukcesy to wygrane 4 razy DERBY\Dipol-trójkoronowany; Sinaja: Sollozzo( hod. SK Widzów) i Otmar (hod.SK Rzeczna); 3 x Wielka Warszawska \niezapomniany Dixieland i Sonora, Dipol\; po 3 x Oaks i St.Leger i szereg innych nagród pozagrupowych ; także konie przez Niego trenowane wygrywały w Niemczech (Scytia); w Czechach (Sanders; Sollozzo) w Austrii (Dipol) i Jugosławii (Sanders). Największe sukcesy odnosił końmi hodowli Widzowa ; Kozienic (Vanessa; Christof: Calvados i Rzecznej-Otmar. Był człowiekiem pracowitym , skromnym , bardzo sympatycznym i uczynnym (w 1997 roku po 10 latach przerwy zgodził się trenować konie hodowli i własności Stada Ogierów w Łącku odnosząc sukcesy). Cześć Jego pamięci!

Józef Paliński z Dipolem fot.: arch. J. Kocha
20 styczniazmarł także w wieku 78 lat Stanisław Sałagaj, dżokej i trener. W czasie trzydziestoletniej kariery jeździeckiej (1951-1980) wygrał 825 gonitw. Duży sukces odniósł w 1979 roku w Berlinie wygrywając dwie prestiżowe gonitwy na Meetingu KDL, nagrodę Moskwy I Kongresu na og. Czubaryk a w miesiąc póżniej był na nim blisko drugi w Preis von Europa (G-1) w Kolonii. Trenował konie od 1984 do 2008 roku z przerwami. Największe sukcesy odnosił końmi hodowli SK Jaroszówka.Był trzykrotnie ze swoimi końmi w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej (Omen, Dietmar w Waszyngtonie) i w Chicago z klaczą Susy. Ogółem konie przez Niego trenowane wygrały 708 gonitw w tym kilkadziesiąt gonitw imiennych pozagrupowych. Lubił swoją pracę i chętnie do niej wracał. Cześć Jego pamięci!
Zarząd Polskiego Związku Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej składa rodzinom Zmarłych szczere kondolencje.
Karierę jeździecką rozpoczął w 1937 roku a zakończył w 1968 roku, wygrywając 499 gonitw. Dosiadał koni w gonitwach płaskich i płotach. Największym jego sukcesem jeździeckim było wygranie Wielkiej Warszawskiej Jubileuszowej w 1966 roku na og. Cross. Pracę trenera koni wyścigowych rozpoczął w 1970 roku a zakończył w 1987 roku ze względów zdrowotnych. Trenował konie w stajni pod nazwą Kozienice, ale konie pochodziły z różnych stadnin. W ciągu stosunkowo krótkiej pracy trenerskiej odniósł duże sukcesy. Ogółem konie przez Niego trenowane wygrały 483 gonitwy w kraju i zagranicą. Największe sukcesy to wygrane 4 razy DERBY\Dipol-trójkoronowany; Sinaja: Sollozzo( hod. SK Widzów) i Otmar (hod.SK Rzeczna); 3 x Wielka Warszawska \niezapomniany Dixieland i Sonora, Dipol\; po 3 x Oaks i St.Leger i szereg innych nagród pozagrupowych ; także konie przez Niego trenowane wygrywały w Niemczech (Scytia); w Czechach (Sanders; Sollozzo) w Austrii (Dipol) i Jugosławii (Sanders). Największe sukcesy odnosił końmi hodowli Widzowa ; Kozienic (Vanessa; Christof: Calvados i Rzecznej-Otmar. Był człowiekiem pracowitym , skromnym , bardzo sympatycznym i uczynnym (w 1997 roku po 10 latach przerwy zgodził się trenować konie hodowli i własności Stada Ogierów w Łącku odnosząc sukcesy). Cześć Jego pamięci!

Józef Paliński z Dipolem fot.: arch. J. Kocha
20 styczniazmarł także w wieku 78 lat Stanisław Sałagaj, dżokej i trener. W czasie trzydziestoletniej kariery jeździeckiej (1951-1980) wygrał 825 gonitw. Duży sukces odniósł w 1979 roku w Berlinie wygrywając dwie prestiżowe gonitwy na Meetingu KDL, nagrodę Moskwy I Kongresu na og. Czubaryk a w miesiąc póżniej był na nim blisko drugi w Preis von Europa (G-1) w Kolonii. Trenował konie od 1984 do 2008 roku z przerwami. Największe sukcesy odnosił końmi hodowli SK Jaroszówka.Był trzykrotnie ze swoimi końmi w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej (Omen, Dietmar w Waszyngtonie) i w Chicago z klaczą Susy. Ogółem konie przez Niego trenowane wygrały 708 gonitw w tym kilkadziesiąt gonitw imiennych pozagrupowych. Lubił swoją pracę i chętnie do niej wracał. Cześć Jego pamięci!
Zarząd Polskiego Związku Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej składa rodzinom Zmarłych szczere kondolencje.