
WAŻNY JUBILEUSZ
06.10.2016
W poniedziałek, 3 października minęło dokładnie 20 lat od dnia, w którym Międzynarodowa Komisja Ksiąg Stadnych uznała Polską Księgę Stadną Koni Pełnej Krwi Angielskiej. To wielkiej wagi wydarzenie przeszło wówczas niemal bez medialnego echa. Na łamach wydawnictwa „Z m. do m. – wyścigi konne” (niedziela, 27 października 1996 roku, 77 dzień wyścigowy sezonu) pisał o nim Andrzej Szydlik. Z okazji jubileuszu warto przypomnieć Jego tekst w całości:
„Starania o uznanie Polskiej Księgi Stadnej trwały od wielu lat. Ostatnimi czasy prace nabrały ogromnego tempa. Sprawdzono i doprowadzono pochodzenie wszystkich koni do ksiąg uznanych – w przygotowaniu tych materiałów dużą pracę wykonał pan Krzysztof Wolski – a biorąc pod uwagę historyczne uwarunkowania (dwie wojny) było to zadanie niezwykle trudne. Została przeprowadzona kilkakrotnie szczegółowa kontrola dokumentacji Polskiej Księgi Stadnej, sposobu jej prowadzenia, przepisów i na końcu weryfikacja rodowodów. Kontrole i weryfikacje przeprowadził przedstawiciel Międzynarodowej Komisji Ksiąg Stadnych dr Devolz. I wreszcie stało się. W dniu 3 października br. w Newmarket Międzynarodowa Komisja Ksiąg Stadnych, której przewodniczył Lord Weatherby, działająca w ramach Międzynarodowej Federacji Władz Wyścigowych, podjęła decyzję o uznaniu Polskiej Księgi Stadnej (Polish Stud Book). Odtąd nasza Księga Stadna jest traktowana na równi z Księgami Stadnymi takich państw jak Anglia, Francja, Włochy, USA, czy Niemcy. Znalezienie się w tym doborowym towarzystwie jest jednocześnie przełomowym momentem dla naszej hodowli, gdyż bez żadnych ograniczeń stwarza możliwość wykorzystania w hodowli innych krajów ogierów i klaczy pochodzących z Polski, a także umożliwia nadal udział naszych koni w wyścigach na całym świecie, bowiem obecnie konie wpisane do ksiąg stadnych nie uznanych, nie mają prawa startu w większości krajów zachodnich. Decyzja Międzynarodowej Komisji Ksiąg Stadnych, która zapadła w Newmarket jest także dużym osobistym sukcesem – kontynuującej od 16 lat pracę nieżyjących już, wybitnych fachowców, pani Marii Schuch i pani Krystyny Molendowej – redaktorki Polskich Ksiąg Stadnych pani Krystyny Karaszewskiej, której tą drogą składamy serdeczne gratulacje.”
Pracownikom i Współpracownikom Redakcji Ksiąg Stadnych składamy serdeczne podziękowania i gratulacje. To Ich zaangażowanie i żmudna praca sprawiły, że minęło właśnie 20 lat od dnia, w którym, co godne specjalnego podkreślenia, wszystkie (!) polskie linie zostały uznane. Ich fachowość była i jest gwarancją przestrzegania międzynarodowych standardów niezbędnych do tego, aby Polska Księga Stadna niezmiennie cieszyła się statusem księgi uznanej.

LICYTACJA W KRASNEM
06.10.2016
Mimo deszczowej pogody Stadninę odwiedziło dużo gości, a co najważniejsze poniedziałkowa aukcja zakończyła się sukcesem. Sprzedano
(w kraju) sześć z dziesięciu (60% oferty) rocznych ogierków, a ceny wahały się od ośmiu do szesnastu tysięcy złotych. Łączna uzyskana kwota to 66.000 złotych, co dało średnią 11.000 złotych.
Najdroższym koniem okazał się TANATOS (Calming Influence – Tormenta po Jape). Drugą cenę (13.000 zł) uzyskał BERGEN (Calming Influence – Bagera po Royal Court). 10.000 złotych zapłacono za ogierki GOLDEN CUP (Camill – Golden Queen po All Hands On Deck) i MAMERTYN (Calming Influence – Marantha po Saphir). WALL STREET (Calming Influence – Wellamy po Black Sam Bellamy) kosztował dziewięć, a JONATAN (Calming Influence – Joka po Tioman Island) osiem tysięcy złotych.
Zainteresowaniem dzierżawców cieszyły się również klaczki i w efekcie cała przedstawiona dwunastka trafi do krajowego treningu. A licytowany procent dzierżawy wahał się od 5 do 78 ( średnio wyniósł 36,4).

WŁOSKI SUKCES WYCHOWANKA SK KRASNE
26.09.2016
W niedzielę, 25 września Gran Criterium d’Auttuno (3-latki, 3300m, płoty, Grupa 1, waga 67kg) na włoskim torze w Merano wygrał wyhodowany w Krasnem SANTO CERRO (po Sorbie Tower). Dzielny wałach trenowany przez polskiego trenera (z czeską licencją) Grzegorza Wróblewskiego dla stajni Vocetka zwyciężył w 9-konnym polu o 5 długości. Konia dosiadał Jan Faltejsek.
Santo Cerro pochodzi z rodziny klaczy SYLISTRJA, która jest jego piątą matką poprzez widzowskiej hodowli SEWILLĘ (po De Corte), SERBIĘ (po Antiquarian), SONORĘ (po Dakota) i SANTA CATERINĘ (po In Camera). Jego półbrat SAN CRISTOBAL (po Calming Influence) oferowany będzie na aukcji roczniaków w Krasnem z numerem 8.
A z tej samej linii żeńskiej pochodzi zdobywca tegorocznej Nagrody Korabia – ogier SUO (Cloword – Sordina po In Camera i Sonorita po Dixieland i Sonora po Dakota) hodowli Tadeusza Sobierajskiego. Oba konie (Suo i Santo Cerro) są zinbredowane 4x4 na ogiera NORTHERN DANCER i 4x5 na klacz SPECIAL.
Warto też przypomnieć, że półsiostra klaczy SINAJA (po Saragan), która zwyciężała w Nagrodach Ministerstwa Rolnictwa, Efforty, Wiosennej, Derby i Oaks - SONORA wygrała Nagrody Soliny, Oaks i Wielką Warszawską, po czym została wybrana Koniem Roku 1982. W stadzie Sonora urodziła kapitalnego SOLOZZO (po Dixieland) – pierwszy w Nagrodach Próbnej, Budapesztu na mityngu Krajów Demokracji Ludowej w Karlovych Varach, Derby, Korabia - dwukrotnie, Velka Cena Slovenska w Bratysławie, Widzowa, Prezesa Rady Ministrów i Kincsem Dij w Budapeszcie oraz szybkiego SOKMANA (po Pyjama Hunt), który po udanej karierze na Służewcu (zdobył Nagrody POHZ Chojnów, Haracza, Syreny i Deer Leapa) z powodzeniem (GAG 89 kg) kontynuował ją w Niemczech, gdzie wygrał handikapy pierwszej kategorii na 1500-1600m w Baden-Baden, Frankfurcie i Hanowerze, a ponadto kilkakrotnie plasował się w gonitwach rangi Listed dla flyerów.
Poprzez klacz SANTA MONIKA (po Who Knows) Sonora jest też babką ogiera SAN LUIS (po Dixieland) – Koń Roku 2005, który wygrał dwukrotnie Wielką Warszawską, a także Nagrody Widzowa, Prezesa Rady Ministrów i St.Leger oraz płotowe Nagrody Sexmana, Czada, Zamknięcia Sezonu i Memoriał dr. Aleksandra Falewicza. Młodszy półbrat San Luisa - SAN MORITZ (po Roulette) to trójkoronowany Koń Roku 2007, który w kolekcji ma szarfy Nemana, Strzegomia, Rulera, Iwna, Derby, Kozienic, St.Leger i płotową Nagrodę Czada.
Sinaja, Sonora, Solozzo, Sokman, Santa Monika, San Luis i San Moritz to wychowankowie jednej z najbardziej utytułowanych polskich hodowli – Stadniny Koni Widzów. Z kolei starszy półbrat Suo to derbista 2009 roku SOROS (po Ecosse) hodowli Tadeusza Sobierajskiego, który w dorobku ma też wygraną w przeszkodowej próbie w Pardubicach (Dostihovy Pohar Josefa Vani – Listed). A z Krasnego wywodzi się jeszcze inna przedstawicielka rodziny klaczy Sylistrja - zwyciężczyni austriackiego Oaks i bratysławskiej Ceny Pat’s Music – Listed z 2008 roku, czempionka dwu- i trzyletnich klaczy na Słowacji – SAJGONKA (po Great Lakes i Soneria po Alywar i Sonorita po Dixieland i Sonora po Dakota). Jej młodszy półbrat SINGAPUR (po Belenus) zwyciężał na Służewcu w Nagrodach Przedświta i Pink Pearla, a na wrocławskich Partynicach dwukrotnie wygrywał poza grupami na milę. W tym sezonie Singapur do swojej kolekcji dorzucił dwa pierwsze miejsca w gonitwach płaskich na francuskim torze Pompadour, a ponadto był drugi i trzeci w wyścigach z płotami, w tym na centralnym torze Auteuil w Paryżu.
Jak widać reprezentanci ugruntowanych od pokoleń, starannie i fachowo selekcjonowanych, krajowych rodzin żeńskich od lat odnoszą spektakularne sukcesy nie tylko na krajowych torach. Po dobre konie niekoniecznie trzeba więc jeździć zagranicę. Santo Cerro i Singapur zostały sprzedane podczas ubiegłorocznej aukcji koni w treningu wyścigowym na Służewcu, a półbrat Santo Cerro – San Cristobal czeka na nowego właściciela bardzo blisko Warszawy, w Krasnem – stadninie z długą i bogatą w wyścigowe sukcesy historią.

PONIEDZIAŁKOWE AUKCJE
24.09.2016
Jesień to nie tylko przeglądy hodowlane, ale także czas aukcji koni. Tegoroczny sezon otwiera licytacja roczniaków w STADNINIE KONI KRASNE, która tradycyjnie odbędzie się w poniedziałek po Wielkiej Warszawskiej (3 października, godzina 15.00). Stadnina Koni Iwno zaprasza na aukcję roczniaków do STADNINY KONI GOLEJEWKO w poniedziałek 17 października o godzinie 12.00. Konie w treningu wyścigowym, jak i roczniaki oferowane będą na sprzedaż na TORZE SŁUŻEWIECKIM w WARSZAWIE w poniedziałek 24 października (godzina 13.00).

PRZEGLĄDY HODOWLANE 2016
22.09.2016
Przełom września i października to tradycyjny czas jesiennych przeglądów hodowlanych. Są one świetną okazją do spotkania się z innymi hodowcami, omówienia bieżących spraw, czy wymiany doświadczeń. Przede wszystkim jednak stanowią niezbędne narzędzie w pracy hodowlanej. W niemal tym samym czasie (w tym roku w ciągu dwóch tygodni) pozwalają ocenić konie pochodzące z różnych ośrodków. Najpierw uczestnikom prezentowane są ogiery czołowe rezydujące w danej stadninie. Ważną informacją jest ile klaczy pokryły w minionym sezonie kopulacyjnym i jak wyglądają wskaźniki rozrodu (procent źrebności). Po ogierach przychodzi czas na ocenę stada matecznego. Dowiadujemy się nie tylko, czy i jakimi ogierami zostały zaźrebione poszczególne matki, ale też które z klaczy kończą (na przykład z racji wieku) swoje kariery, które właśnie je zaczynają (są wcielane do stada), a które (i z jakich powodów) zostały przeznaczone są na sprzedaż. To naprawdę dobra okazja, aby zacząć swoją przygodę z hodowlą. Przypominamy sobie również tak wyścigowe, jak i hodowlane dokonania prezentowanych matek. Klacze wychodzą na płytę według linii żeńskich z których pochodzą, więc widać wyraźnie jak liczne w danym stadzie są poszczególne rodziny. Część z klaczy ma przy sobie tegoroczne źrebięta (sysaki), które niezmiennie budzą zainteresowanie. Zainteresowanie tym większe, jeśli są przychówkiem reproduktorów debiutujących rok wcześniej w stadzie. Starsze źrebaki – odsadki (odłączone od matek w 5-6 miesiącu życia) to kolejna grupa przedstawiana do przeglądu. Na deser zostają roczniaki (oddzielnie klaczki i ogierki), które niebawem trafią przecież na aukcyjne ringi, a potem do stajni treningowych i poddane zostaną wyścigowej próbie dzielności. Przeglądy pełnią też ważną funkcję edukacyjną, pozwalając hodowcom „na gorąco” wymieniać się opiniami. A ocenie (nierzadko surowej) podlegają zarówno kondycja i konstytucja koni, jak i prawidłowość ich budowy (zwłaszcza kończyn), czy też stan i jakość kopyt, a w przypadku większych hodowli również stawki przychówku po poszczególnych reproduktorach (źrebięta i roczniaki). Każdy wyrabia sobie własne zdanie na temat różnic w sposobie odchowu koni (żywienie, ruch, pielęgnacja etc.) i ma możliwość przeniesienia „na własny grunt” wszystkiego, co w jego ocenie zasługuje na uznanie. Wielu z uczestników przeglądów robi w wykazach notatki, po które potem chętnie sięga, na przykład przygotowując plan stanówki. Dla załogi stadniny przegląd to wydarzenie szczególne, wymagające starannego przygotowania, dodatkowej pracy i wysiłku organizacyjnego. Uczestnicząc w przeglądzie warto o tym pamiętać i docenić. Gospodarze poddają się ocenie (bywa, że krytycznej), ale czasem z zewnątrz widać po prostu więcej. Przegląd może być również potraktowany jako swego rodzaju „Dzień Otwarty”, okazja do szerszej prezentacji, nawiązania nowych kontaktów.
A tegoroczna marszruta wiedzie przez pięć stadnin. Zaczynamy od wizyty w STADNIENIE KONI DŁUGOSIODŁO (czwartek, 29 września, godzina 9.00) państwa Gorczyców, skąd jedziemy do STADNINY KONI KRASNE (czwartek, 29 września, godzina 12.00). W STADNINIE KONI KOZIENICE (piątek, 30 września, godzina 11) oprócz koni pochodzących z tej hodowli zobaczymy konie pana Kishore Mirpuri. Drugim obok Krasnego ośrodkiem państwowym jest Stadnina Koni Iwno, która przegląd przeprowadzi w STADNINIE KONI GOLEJEWKO (piątek, 7 października, godzina 10). Z kolei pan Michał Romanowski zaprasza do STADNINY KONI STRZEGOM-SKARŻYCE (piątek, 14 października, godzina 11).
Zarząd Polskiego Związku Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej docenia rolę i znaczenie jesiennych przeglądów hodowlanych. Wierzymy, że z roku na rok przybywać będzie stadnin, które jesienią chętnie przywitają hodowców i zaprezentują im wyniki swojej pracy.

Nowe władze Związku
19.09.2016
W sobotę 2 lipca w Warszawie Walne Zebranie członków Polskiego Związku Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej udzieliło absolutorium ustępującemu Zarządowi i Komisji Rewizyjnej. Zebrani wybrali również nowe władze organizacji. Prezesem został Paweł Gocłowski, a w skład Zarządu weszli Iwona Chojnowska, Małgorzata Ochmańska-Hecold, Jarosław Księżuk i Andrzej Zieliński. Komisję Rewizyjną tworzą Jerzy Budny, Grzegorz Konarski i Henryk Kopel. Honorowym Prezesem Związku jednogłośnie wybrano Michała Wojnarowskiego, który od początku istnienia, czyli od 1996 roku niezmiennie przewodniczył organizacji zrzeszającej hodowców i właścicieli koni pełnej krwi. Walne Zebranie wybrało również kandydatów do Rady Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, spośród których Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi powołał Andrzeja Zielińskiego.